2011-10-12 g. 8:47
Jesteśmy w Lukli 2800 m, jutro start karawany, mieliśmy pewne problemy w Katmandu, ale ogarnięte, wszystko ok.
2011-10-09 g. 7:55
Dojechaliśmy do Katmandu, jestem padnięty, hotel, prysznic, we wtorek ruszamy do Lukli i dalej w góry pod nasz cel, pogoda i widoki, coś niesamowitego.
2011-10-07 g. 17:27
No to wystartowała wyprawa, jadę pociągiem do W-wy, tam tylko 9h koczowania na lotnisku